fluoroskop do butów był niepotrzebny i niebezpieczny, ale dzieciom się podobał

jak pasują te buty? Za ciasno w palcach? Za szeroka pięta? Przejdź do Foot-O-Scope, aby wyeliminować zgadywanie i podejmij naukowe podejście do prawidłowego dopasowania obuwia!
kiedy niemiecki inżynier i fizyk Wilhelm Röntgen przypadkowo odkrył tajemnicze światło, które przenikałoby przez większość substancji i pozostawiało po sobie upiorny obraz wnętrza obiektu, wątpię, by miał na myśli buty. W rzeczy samej, nawet nie wiedział, co to za światło, więc nazwał je “promieniami rentgenowskimi”, “X”, co oznacza nieznane. Nazwa ta utkwiła w języku angielskim, choć w wielu językach znana jest jako Röntgen rays. 8 listopada mija 125. rocznica jego odkrycia.

Röntgen opublikował swoje odkrycia 28 grudnia 1895 roku i w ciągu miesiąca “On A New Kind of Rays” został przetłumaczony na język angielski i opublikowany w Nature. Trzy tygodnie później Nauka przedrukowała. Szybko rozeszła się również wieść w popularnej prasie o tym cudownym świetle, które pozwoliło zobaczyć wnętrze ludzkiego ciała. Podobnie jak Marie I Pierre Curie, Röntgen odmówił wyjęcia jakichkolwiek patentów, aby ludzkość mogła skorzystać z tej nowej metody kwestionowania natury. Naukowcy, inżynierowie i lekarze zajmowali się badaniami rentgenowskimi.
eksperymentatorzy szybko zorientowali się, że promieniowanie rentgenowskie może wytwarzać obrazy nieruchome, zwane radiogramami, a także obrazy ruchome. Interesujący obiekt został umieszczony pomiędzy wiązką promieniowania rentgenowskiego a ekranem fluorescencyjnym. Röntgen eksperymentował z promieniami katodowymi i lampami Crookes, kiedy po raz pierwszy zobaczył poświatę na ekranie pokrytym platynocyjanidem baru. Zajęło to kilka tygodni eksperymentów, aby uchwycić wyraźne obrazy na płycie fotograficznej. Jego pierwsze zdjęcie rentgenowskie było z ręki żony, wyraźnie pokazując kości i pierścień.
oglądanie ruchomego obrazu było prostsze: po prostu patrzyłeś bezpośrednio na fluorescencyjny ekran. Thomas Edison, wczesny entuzjasta promieniowania rentgenowskiego, ukuł termin fluoroskopia dla tej nowej techniki, która została opracowana jednocześnie w lutym 1896 roku we Włoszech i Stanach Zjednoczonych.

popularny podręcznik z 1896 roku zawierał zdjęcie rentgenowskie stopy kobiety w bucie.
mniej niż rok po odkryciu Röntgena, William Morton, lekarz medycyny, i Edwin W. Hammer, inżynier elektryk, rzucili się do opublikowania X-Ray; lub Fotografia niewidzialnego i jego wartość w chirurgii, która opisała niezbędne urządzenia i techniki do produkcji zdjęć radiologicznych. Wśród licznych ilustracji książkowych był RTG stopy kobiety w bucie. Podręcznik Mortona i Hammera stał się popularny wśród chirurgów, lekarzy i dentystów pragnących zastosować tę nową technologię.
od samego początku stopy w butach były popularnym przedmiotem rentgenowskim
nacisk wojska podczas I wojny światowej pomógł stworzyć fluoroskop do mocowania butów. W swojej cenionej publikacji “A Textbook of Military Hygiene and Sanitation” z 1914 r. Frank Keefer umieścił zdjęcia radiologiczne stóp w butach, aby podkreślić prawidłowe i źle dopasowane obuwie. Ale Keefer przestał zalecać, aby każda stopa żołnierza była zobrazowana w celu sprawdzenia dopasowania, jak Jacalyn Duffin i Charles R. R. Hayter (zarówno historycy, jak i lekarze) szczegółowo w swoim artykule “Baring the Sole: The Rise and Fall of the Shoe-Fitting Fluoroscope” (ISIS, czerwiec 2000).
Jacob J. Lowe, lekarz z Bostonu, używał fluoroskopii do badania stóp rannych żołnierzy bez zdejmowania ich butów. Po zakończeniu wojny, Lowe zaadaptował technologię dla sklepów obuwniczych, i złożył wniosek o patent USA w 1919 roku, chociaż nie został przyznany aż do 1927 roku. Nazwał swoje urządzenie Foot-O-Scope. Przez Atlantyk wynalazcy w Anglii złożyli wniosek o Brytyjski patent w 1924 roku, który został przyznany w 1926 roku. Tymczasem Matthew B. Adrian, wynalazca montera butów pokazanego na górze, złożył wniosek patentowy w 1921 roku i został przyznany w 1927 roku.
wkrótce dwie firmy stały się wiodącymi producentami fluoroskopów do obuwia: Pedoscope Co. w Anglii i X-Ray Shoe Fitter Inc. w Stanach Zjednoczonych. Podstawowa konstrukcja obejmowała dużą drewnianą szafkę z lampą rentgenowską w podstawie i szczeliną, w której klienci umieszczali obite butami stopy. Kiedy sprzedawca przekręcił przełącznik, aby aktywować strumień rentgenowski, klient mógł zobaczyć obraz na fluorescencyjnym ekranie, pokazując kości stóp i zarys butów. Urządzenia miały zwykle trzy okulary, dzięki czemu sprzedawca, klient i trzeci ciekawy obserwator (rodzic, małżonek, rodzeństwo) mogli oglądać obraz jednocześnie.
maszyny były zapowiadane jako zapewniające bardziej “naukową” metodę dopasowywania butów. Duffin i Hayter twierdzą jednak, że fluoroskopia dopasowująca buty była przede wszystkim skomplikowanym programem marketingowym do sprzedaży butów. Jeśli tak, to na pewno zadziałało. Moja mama sĹ ‘usznie pamiÄ ™ ta swoje podrăłĺźe z dzieciĹ” stwa do Wenton ‘s na Bergen Avenue w Jersey City, aby kupiÄ ‡ buty do siodĺ’ a. Nie tylko mogła oglądać swoje stopy za pomocą fantazyjnej technologii, ale dostała róg buta, balon i lizak. Sprzedawcy zbankrutowali, że dzieci błagają rodziców o nowe buty.
ryzyko promieniowania ze strony fluoroskopów do montażu obuwia zostało w dużej mierze zignorowane
chociaż fluoroskop wydawał się przynosić naukowe rygory do procesu montażu obuwia, nie było w nim nic niezbędnego z medycznego punktu widzenia. Moja matka niechętnie przyznaje, że fluoroskop w najmniejszym stopniu nie pomógł jej haluksom. Co gorsza, nieuregulowana ekspozycja na promieniowanie stawia niezliczonych klientów i urzędników na ryzyko dolegliwości, w tym zapalenia skóry, zaćmy i, przy długotrwałej ekspozycji, raka.
ilość promieniowania zależała od kilku rzeczy, w tym od bliskości osoby do maszyny, ilości ekranowania ochronnego i czasu ekspozycji. Typowe dopasowanie trwało 20 sekund i oczywiście niektórzy klienci mieli kilka okuć, zanim osiedlili się na odpowiedniej parze. Pierwsze maszyny były nieuregulowane. W rzeczywistości roentgen (R) stał się międzynarodową jednostką promieniowania dopiero w 1928 roku, a pierwsze systematyczne badania maszyn zostały przeprowadzone dopiero 20 lat później. Badania przeprowadzone w 1948 roku na 43 maszynach w Detroit wykazały od 16 do 75 roentgenów na minutę. W 1946 roku American Standards Association wydało Kodeks bezpieczeństwa do przemysłowego stosowania promieni rentgenowskich, ograniczając ekspozycję do 0,1 R dziennie.

ale niektórzy eksperci ostrzegali o zagrożeniach związanych z promieniowaniem rentgenowskim na początku. Edison był jednym z nich. Był już uznanym wynalazcą, gdy Röntgen dokonał swojego odkrycia i przez kilka lat laboratorium Edisona pracowało bez przerwy nad eksperymentami rentgenowskimi. Prace te zostały przerwane wraz z upadkiem i ewentualną śmiercią Clarence ‘a M. Dally’ ego.
Dally, technik w laboratorium Edisona, przeprowadził liczne testy z fluoroskopem, regularnie wystawiając się na promieniowanie przez wiele godzin. Do 1900 roku rozwinął się u niego nowotwór na rękach. Jego włosy zaczęły wypadać, a jego twarz stała się pomarszczona. W 1902 roku amputowano mu lewą rękę, a w następnym roku prawą. Zmarł w 1904 roku w wieku 39 lat na przerzutowego raka skóry. New York Times nazwał go ” męczennikiem nauki.”Edison powiedział:” Nie mów mi o prześwietleniach. Boję się ich.”
Clarence Dally mógł być pierwszym Amerykaninem, który zmarł na chorobę popromienną, ale w 1908 roku Amerykańskie Towarzystwo promieni rentgenowskich zgłosiło 47 ofiar śmiertelnych z powodu promieniowania. W 1915 r. Roentgen Society of Great Britain wydało wytyczne mające chronić pracowników przed nadmiernym narażeniem na promieniowanie. Zostały one włączone do zaleceń wydanych w 1921 roku przez British X-Ray and Radium Protection Committee, grupę o podobnej misji. Porównywalne wytyczne zostały ustanowione w Stanach Zjednoczonych w 1922 roku.
dla tych, którzy obawiają się ekspozycji na promieniowanie, fluoroskop do butów wydawał się niebezpieczną maszyną. Christina Jordan była żoną Alfreda Jordana, pioniera w radiograficznym wykrywaniu chorób. w 1925 roku napisała list do londyńskiego Times ‘ a, w którym określiła niebezpieczne poziomy promieniowania rentgenowskiego, na które narażeni byli sprzedawcy. Jordan zauważył, że podczas gdy naukowiec, który umiera na chorobę popromienną, jest uważany za “męczennika dla nauki”, “męczennika dla handlu” stoi na innej podstawie.”
Karol H. Baber, kupiec na Regent Street, który twierdził, że jest pierwszym sprzedawcą obuwia, który użył promieni rentgenowskich, odpowiedział listem następnego dnia. Korzystając z maszyny od 1921 roku, pisał, że nie widział krzywdy sobie ani swoim pracownikom. The Times opublikował również list J. Edwarda Seagera z firmy X-Rays Limited (jak wówczas nazywano producenta Pedoskopu), w którym zauważył, że maszyna została przetestowana i certyfikowana przez National Physical Laboratory. Ten fakt, napisał, ” powinien być rozstrzygającym dowodem na to, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa ani dla asystentów, ani użytkowników pedoskopu.”
i to, pozornie, było to. Fluoroskop do butów rozkwitł w handlu detalicznym praktycznie bez nadzoru. Na początku lat pięćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych działało około 10 000 maszyn, w Wielkiej Brytanii 3000, a w Kanadzie 1000.
po II Wojnie Światowej i zrzuceniu bomb atomowych Amerykanie zaczęli jednak wycofywać się z miłości do wszystkiego. Fluoroskop nie wymknął się spod kontroli. Jak wspomniano, American Standards Association wydało wytyczne dotyczące technologii w 1946 roku, a raporty opublikowane w Journal of the American Medical Association i New England Journal of Medicine również podniosły alarm. Stany zaczęły uchwalać przepisy, że maszyny mogą być obsługiwane tylko przez licencjonowanych lekarzy, aw 1957 roku Pensylwania całkowicie zakazała ich obsługi. Ale już w 1970 roku 17 stanów nadal na to pozwalało. Ostatecznie kilka okazów trafiło do zbiorów muzealnych; ten na górze pochodzi z kolekcji Health Physics Historical Instrumentation Museum w Oak Ridge Associated Universities.
ten film amerykańskiej Agencji ds. żywności i Leków ładnie oddaje, w jaki sposób organy regulacyjne w końcu dogoniły maszynę:
fluoroskop do butów jest ciekawą technologią. Wydawało się naukowe, ale nie było.jego twórcy twierdzili, że nie jest niebezpieczne, ale było. W końcu okazało się to zupełnie zbędne—kompetentny sprzedawca równie łatwo i bez większego zamieszania mógł dopasować buty. A jednak Rozumiem urok. Skanowano mnie w poszukiwaniu wkładek, by pomóc moim nadpronowanym stopom. Nagrali mnie na bieżni, żeby pomóc mi wybrać buty do biegania. To była nauka? Pomogło? Mam tylko nadzieję. Jestem pewien, że to nie zaszkodziło.
skrócona wersja tego artykułu pojawia się w wydaniu z listopada 2020 r.jako “Jeśli X-Ray pasuje.”
część ciągłej serii przeglądającej fotografie historycznych artefaktów, które obejmują nieograniczony potencjał technologii.
o autorze
Allison Marsh jest profesorem nadzwyczajnym historii na Uniwersytecie Karoliny Południowej i współrektorem Uniwersytetu Ann Johnson Institute for Science, Technology & Society.